Zrazy po meksykańsku.

Na moim stole goszczą co jakiś czas ZRAZY PO MEKSYKAŃSKU muszę powiedzieć, że za każdym razem znajdują swoich zwolenników, których zadziwiają smakiem. Potrawa fajna, bo może być przygotowana wcześniej- odgrzewanie jej nie przeszkadza.
Zdjęcie może nie najlepsze, ale na ten czas nie mam innego.

SKŁADNIKI:

• 1kg. mięsa mielonego (ja używa szynki wieprzowej i mielę, myślę że drób też może być)
• 2 łyżeczki papryki ostrej
• 1 pęczek posiekanej pietruszki
• sól, pieprz
• 3 małe papryki czerwone
• czerstwa bułka
• 1 jajko
• 2-  3 cebule
• tłuszcz do smażenia
• opcjonalnie "sos meksykański-Pudliszki"(można zrobić samemu)

WYKONANIE:

• Mięso, paprykę (proszek), sól, pieprz -mieszamy
• cebulę, 1 paprykę krótko dusimy na tłuszczu, aby zmiękły-dodajemy do mięsa
• formujemy owalne  kotlety i smażymy
• pozostałą paprykę, cebulę kroimy w cienkie paski- dusimy
• dodajemy gotowy sos, bądź robimy własny
• wkładamy zrazy i dusimy około 15-20min. pod przykryciem, mieszając aby sos nie przywarł.

Jeśli wypróbowaliście mój przepis, może wprowadziliście modyfikacje dzięki czemu potrawa nabrała jeszcze lepszego smaku podzielcie się tym ze mną proszę. Umieszczę Was udoskonalony przepis na moim blogu - z Waszym autorstwem oczywiście!